Odpowiedź może być tylko jedna: W INNYM DNIU NIŻ DZIEŃ ŚLUBU! Niezwykle rzadko wykonuję zdjęcia plenerowe w dniu ślubu, są to wyjątkowe sytuacje kiedy nie ma możliwości umówienia się z parą w innym dniu. Dlaczego? Po pierwsze - nie ma na to czasu. Dzień ślubu jest tak wypełniony wydarzeniami, że wciśnięty pomiędzy nie, zrobiony w pośpiechu plener nie będzie dla Was radosną zabawą, a kolejną rzeczą na liście do wykonania i wykreślenia. Plener przed ślubem - to stres, bo przygotowania mogą się przeciągnąć, bo stroje się pobrudzą, makijaż się rozmaże, fryzura popsuje itp. Po ceremonii - zabieranie młodej pary z wesela to najgorszy możliwy scenariusz. Wy tracicie wesele, które organizowaliście, na które czekaliście, a które tak naprawdę bardzo szybko mija (przecież to tylko kilka godzin). Wasi goście tracą - bo przybyli na ślub i wesele dla Was, by z Wami się cieszyć, bawić i spędzić ten czas. Dlatego jeżeli np. macie bardzo ładne otoczenie wokół sali wykorzystajcie to na zdjęcia z nimi, zróbcie zdjęcie grupowe, zdjęcia z rodzicami, dziadkami i wszystkimi gośćmi, którzy będą chcieli mieć z Wami profesjonalne pamiątkowe zdjęcia. Po drugie - w dniu ślubu będziecie mieli naprawdę dużo zdjęć dokumentujących to jak wyglądaliście i to w detalach - Wasze stroje, fryzury, makijaż, dodatki, kwiaty etc. Na plenerze nie musicie wyglądać identycznie. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że jest to niewskazane. Nie ma sensu prać sukienki, która po weselu będzie po prostu brudna. Makijaż oczywiście, ale wystarczy delikatny, zrobiony samemu. Fryzura - rozpuszczone, rozwiane włosy na zdjęciach plenerowych prezentują się o wiele lepiej niż sztywna, mocno upięta, nalakierowana, nieruchoma fryzura - taka po prostu jest specyfika zdjęć plenerowych. Oczywiście jeżeli ktoś zechce może iść do kosmetyczki i fryzjera, chodzi o to że plener ma być zabawą, radosną, na luzie, bez stresu. Nie macie się przejmować, że coś się rozmyje, rozburzy czy pobrudzi. Bez względu na to czy będą to zdjęcia spokojne, bardziej statyczne, romantyczne czy zabawne, dynamiczne i zwariowane, czy w lesie, parku, na polach, łąkach, zamkach, pałacach, nad jeziorami, nad morzem czy w typowo wielkomiejskiej scenerii - brak pośpiechu, komfort wyboru miejsc, czasu - są nie do przecenienia. Poza dniem ślubu jesteście na luzie, nie trzeba zdążyć na błogosławieństwo, nie trzeba pilnować odległości od kościoła czy sali, nie trzeba zaprzątać sobie głowy czekającymi gośćmi, tortem, tym że biała sukienka, choćbyśmy nie wiadomo jak uważali zawsze na tym plenerze się ubrudzi. W dniu ślubu zawsze coś się może przesunąć - uczesanie zajmie dłużej, ktoś zapomni odebrać bukiet z kwiaciarni, ciocia zgubi się w nieznanym sobie mieście, życzenia będą dłuższe niż się spodziewaliśmy. Może zdarzyć się mnóstwo różnych nieprzewidzianych sytuacji, które sprawią że plener będzie odsuwany, skracany i w rezultacie nie odbędzie się wcale lub zostanie okrojony do paru ujęć w promieniu 50 metrów od sali. Po trzecie - pogoda. Nie ma złej pogody ani złego miejsca na plener. Jednak w dniu ślubu sytuacja trochę się zmienia. Pogoda jest nie do przewidzenia. Załóżmy taką sytuację. Plener ma się odbyć w dniu ślubu przed ceremonią. Mamy upał - w cieniu 30 stopni na słońcu duuuuuużo więcej. Na ceremonię przychodzicie zmęczeni, nieświeży. Inna sytuacja - jest zimno, wieje i leje. Z doświadczenia wiem, że są to warunki na piękny, nietypowy plener - ale czy w dniu ślubu? Plener w upalny dzień też się uda - kiedy będziemy mogli co jakiś czas odpocząć, odetchnąć w cieniu, napić się, a przede wszystkim wybrać odpowiednie miejsca, np. kończąc plener kąpielą w jeziorze :) W dniu ślubu takich możlwiości i czasu nie będzie. Po czwarte - reportaż ślubny to pamiątka z dnia ślubu. Plener jest prezentem danym Wam przez Was - na pamiątkę wydarzenia, a przede wszystkim uwiecznieniem na zdjęciach Waszej miłości, która do tego wydarzenia doprowadziła. Dlatego naprawdę warto abyście podczas tej wyjątkowej sesji zwracali uwagę tylko na jedno - na siebie nawzajem, szczęśliwych, zakochanych, by na ten czas wszystko inne nie miało znaczenia :) Po piąte - jeżeli podobają się Wam zdjęcia plenerowe mojego autorstwa to musicie wiedzieć, że zostały one wykonane poza dniem ślubu. Zastanówcie się bardzo dobrze, przemyślcie to, bo zdjęcia są jedną z niewielu rzeczy, które Wam po tym ważnym wydarzeniu zostaną i które będą Wam o nim przypominały przez całe życie - warto by były to piękne, miłe wspomnienia zamknięte w pięknych, niezwykłych zdjęciach.
Aleksandra Wyżga www.aleksandrawyzga.com
|